Często boimy się tych rzeczy, które wręcz w żaden sposób nie są w stanie nam zaszkodzić. Bez obaw sięgamy w weekend po wino do obiadu, a później rzucamy się wieczorem na pizzę, zapijając ją oczywiście piwem w towarzystwie znajomych. Wielu z nas wciąż pali papierosy, a niewielu mniej od czasu do czasu korzysta z różnego rodzaju mniej legalnych używek. Gdy natomiast ktoś próbuje nas przekonać do sięgnięcia po olejek CBD, nawet nie chcemy go słuchać, bo nie chcemy stosować czegoś, co nie jest jeszcze do końca sprawdzone i wciąż uchodzi za suplement diety, a nie lek. A przecież w CBD nie ma absolutnie niczego złego. Nie powinniśmy nazywać tej substancji marihuaną, bo ona nią nie jest. W przeciwieństwie do niej zawiera śladowe ilości THC, bo cała reszta tego związku jest celowo usuwana w procesie produkcji. Gdy kupujemy olejek CBD, w żadnym wypadku nie kupujemy narkotyku. Nie kupujemy szkodliwego produktu, a sprawdzony naturalny suplement diety, który tą naszą codzienną dietę może fantastycznie uzupełnić, doprowadzając do poprawy jej właściwości.
Nie musimy zresztą wierzyć temu wszystkiemu na słowo. Jeżeli nurtuje nas to, czy jakiś środek jest dla nas bezpieczny i dobry, po prostu postarajmy się znaleźć różne badania naukowe na jego temat. Na temat olejków CBD powstało już całe mnóstwo tego typu prac. Są one oczywiście do wglądu dla każdego, więc to, co musimy jedynie zrobić, to poszukać tych badań i testów w Internecie, a następnie – jeżeli będą dostępne w języku angielskim – jakoś je przetłumaczyć. Wnioski będą zawsze takie same. Olejek CBD jest dla nas bezpieczny i to nawet w przypadku gdy stosujemy go w większych ilościach. Póki co żadne badania nie wskazały na to, by jakakolwiek jego dawka mogła doprowadzić do nieprzyjemnych skutków ubocznych. Na wszelki wypadek zawsze stosujmy jednak produkt zgodnie z przeznaczeniem i używajmy go w takiej ilości, jaką zalecił nam jego producent.